6 zasad, dzięki którym remont nie przerodzi się w koszmar

W dobie boomu budowlanego tempo wzrostu kosztów robocizny oraz materiałów budowlanych przyprawia o zawrót głowy. Na niektórych lokalnych rynkach ceny wykończenia metra kwadratowego powierzchni użytkowej wzrosły o 30% w ciągu ostatniego roku i wszystko wskazuje na to, że nadal będą rosnąć.

Recepta? Jak zatem znaleźć oszczędności w tych trudnych dla Inwestorów czasach?

Najprostszą drogą - wydawać by się mogło – jest znalezienie wykonawcy, który oferuje najniższe stawki na rynku. Praktyka pokazuje jednak, że wybór najtańszego wykonawcy wcale nie oznacza sumarycznie najniższego kosztu wykończenia lokalu. Dzieje się tak dlatego, że wielu najtańszych wykonawców bardzo często nie posiada nawet zarejestrowanej działalności gospodarczej, co może być kłopotliwe w sytuacji, gdy zmuszeni będziemy go szukać, gdy opuści niedokończoną budowę lub słuch o nim zaginie. Wielu wykonawców zaniża koszty także, korzystając z najtańszych materiałów budowlanych i narzędzi, a to z kolei oznacza ryzyko powstawania usterek w bardzo krótkim okresie od ukończenia prac. Są także firmy, które chcąc zachęcić do siebie klienta najniższą ceną, zatrudniają młodych, dopiero uczących się pracowników lub obcokrajowców nieznających polskich norm budowlanych, poczucia estetyki lub całkowicie nieprzygotowanych do zawodu.

Co zatem zrobić, aby po pierwsze nie wyczyścić sobie konta bankowego, a po drugie nie zostać z lokalem wykończonym w standardzie daleko odbiegającym od naszych oczekiwań?

Poniżej lista kilku prostych zabiegów, dzięki którym zaoszczędzimy sporo pieniędzy oraz być może nerwów

1. Poszukaj wykonawcy ze sprawdzoną renomą, istniejącego na rynku minimum kilka lat. Wybierz wykonawcę, który posiada zarejestrowaną działalność gospodarczą od minimum kilku lat. Na fali boomu gospodarczego firmy budowlane powstają jak grzyby po deszczu. Często zakładane są przez domorosłych budowlańców, bez doświadczenia, wiedzy i niezbędnego zaplecza finansowego i narzędziowego. Firmy krótko istniejące na rynku mogą równie szybko zniknąć, a wtedy problem mamy murowany.
2. Poszukaj wykonawcy, który posiada polisę odpowiedzialności cywilnoprawnej. Na budowie nie trudno o wypadek lub uszkodzenie mienia, np. drogiej armatury lub ceramiki. Zatrudniaj wyłącznie wykonawców, którzy przedstawią Ci polisę ubezpieczeniową wystawioną na swoją firmę - w razie problemów, szkody pokryje ubezpieczyciel.
3. Poszukaj wykonawcy, który wykona usługę w formule „usługa z materiałem”. Polskie przepisy skarbowe dają inwestorom pewną lukę, dzięki której mogą oni zaoszczędzić 15% na materiałach budowlanych. Jak? Zawrzyj z wykonawcą taką umowę, gdzie to on zobligowany będzie kupić niezbędne materiały budowlane (są one opodatkowane 23% VAT-em, który wykonawca i tak odliczy sobie od kosztów uzyskania przychodów). Usługa remontowa opodatkowana jest natomiast 8% VAT-em, wystarczy więc, że wykonawca napisze na fakturze „usługa budowlana z materiałem” i zamiast zapłacić 23% VAT-u za materiały, zapłacisz tylko 8% VAT. Od każdych 10 000,00 złotych wydanych na materiały otrzymujesz 1500,00 złotych oszczędności.
4. Poszukaj wykonawcy, który kupi i dostarczy niezbędne materiały za Ciebie. Jazda po supermarketach budowlanych, stanie w kolejkach, zdezorientowanie, nerwy, stres. Wszystkie te nieprzyjemne uczucia mogą zniknąć, jeśli Twój wykonawca weźmie na siebie zakup i transport materiałów budowlanych. To naprawdę spora oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów.
5. Poszukaj wykonawcy, który da Ci pisemną gwarancję lub rękojmię na wykonane prace. Cieknący kran, odchodzące płytki, pękający sufit lub ściany mogą generować dodatkowe koszty już po zakończeniu remontu. Wybierz wykonawcę, który oferuje min. 24-miesięczną gwarancję na wykonane prace, dzięki czemu nie zwiększysz sumarycznego kosztu prac wykończeniowych.
6. Poszukaj wykonawcy, który bezpłatnie przygotuje kosztorys. Nie płać za kosztorys, znajdź wykonawcę, który wykona go bezpłatnie. Profesjonalni wykonawcy nie pobierają opłat za przygotowanie kosztorysu.

Opracował:
Rafał Opala
TECHBUD-R1